Jak wspomóc proces adaptacyjny dziecka w przedszkolu za granicą?

Pierwsze dni w przedszkolu są dla malucha zawsze ciężkim przeżyciem i wiążą się ze sporym stresem. Dziecko musi nie tylko odpowiednio oswoić się z nową sytuacją, ale również przystosować do innych warunków, poznać rówieśników z grupy oraz opiekunów. Cały okres adaptacji staje się o tyle trudniejszy, jeśli wiąże się on z przeprowadzką do innego kraju. Jak w takim przypadku należy pomóc dziecku w tym ciężkim dla niego czasie?

Problemy najmłodszych za granicą

Nowy język, nieznany kraj i obcy ludzie mogą już na samym początku przestraszyć naszą pociechę. Szczególnie jeśli do tej pory, przez całe swoje życie dziecko miało jedynie kontakt z językiem ojczystym. Należy więc małymi kroczkami pomóc dziecku przystosować się do nowej sytuacji. Z pewnością jednym z najważniejszych elementów procesu adaptacji jest wybór odpowiedniego przedszkola. Dziecko mówiące do tej pory jedynie w ojczystym języku, będzie miało trudności z poprawnym funkcjonowaniem w zagranicznej placówce. Nie tylko nie będzie potrafiło porozumieć się z rówieśnikami, ale również nie zrozumie poleceń nauczyciela i nie będzie mogło w pełni uczestniczyć w zajęciach. W tym wypadku bariera językowa może się okazać ogromnym problemem. Sytuacja może się znacznie poprawić, kiedy dziecko opanuje chociaż podstawy obcego języka i będzie umiało nawet w najprostszy sposób porozumieć się z innymi.
Należy jednak pamiętać, że już samo przebywanie w nowej placówce jest dla przedszkolaka sporym stresem, nieważne czy znajduje się ona w Polsce czy za granicą. W takim wypadku ważne jest więc, aby rodzic lub opiekun stosunkowo wcześnie zadbał o komfort psychiczny swojej pociechy. Warto wcześniej zaprowadzić malucha do przedszkola, pokazać mu salę i to, jak wygląda plan dnia w danej grupie. Pomoże to chociaż w pewnym stopniu załagodzić stres i powoli przyzwyczaić dziecko do nowej sytuacji. Niektóre przedszkola za granicą, pozwalają również na to, aby przez cały okres adaptacji rodzic pozostał podczas zajęć razem ze swoim przedszkolakiem. Dzięki temu może poczuć się on dużo bezpiecznej i w razie potrzeby zawsze podejść do opiekuna. Taką możliwość oferują chociażby placówki w Niemczech czy Holandii.

Międzynarodowe przedszkole najlepszym wyborem

Aby pomóc dziecku w jak najlepszy sposób pokonać wszelkie trudności związane z okresem adaptacyjnym, warto zapisać je do przedszkola międzynarodowego. Do takiej placówki uczęszczają maluchy pochodzące z różnych krajów, rodzin emigranckich czy mających opiekunów innych narodowości. Wiele z takich przedszkolaków prawdopodobnie również będzie miało problemy z porozumiewaniem się w nowym języku, dlatego nasza pociecha nie będzie się czuła odosobniona. Poziom nauki w placówkach międzynarodowych dostosowany jest również odpowiednio do indywidualnych umiejętności danego dziecka. Maluch może też uczestniczyć w różnych zajęciach dodatkowych, które nie tylko pozwolą mu lepiej przyswoić nowy język, ale również znacząco wpłyną na zacieśnianie więzi z rówieśnikami.
Jeszcze przed wyjazdem za granicę, warto stosunkowo wcześniej zapisać dziecko do przedszkola międzynarodowego w ojczystym kraju. Dzięki temu przedszkolak będzie miał okazję poznać oraz powoli przyzwyczajać się do nowego języka, którym będzie musiał posługiwać się w kraju docelowym. Dobrze jest również powoli wdrażać wyrazy i podstawowe słówka w języku obcym, które ułatwiają maluchowi chociaż najprostszą komunikację w nowym miejscu.

Mimo początkowych trudności z adaptacją dziecka w nowym miejscu, trzeba zawsze pamiętać, że kilkulatkowie dużo szybciej przyswajają sobie nowy język. Po kilku tygodniach, przedszkolak może już sprawnie porozumiewać się z rówieśnikami, tak jakby w danym kraju mieszkał od zawsze.

źródło: thamesbritishschool.pl – international kindergarten Warsaw